Święta Bożego Narodzenia kojarzą się przede wszystkim z radosnym oczekiwaniem na pierwszą gwiazdkę, zapachem choinki, szelestem ozdobnego papieru zrywanego w pośpiechu ze świątecznych podarunków oraz rodzinnym biesiadowaniem przy suto zastawionym stole.
Stół ten jednak sam się nie zastawi, a świąteczne dania nie wjadą na niego bez naszego udziału. Przygotowanie pysznych, świeżych i przede wszystkim zdrowych świątecznych posiłków dla współbiesiadników z różnego przedziału wiekowego to nie lada wyzwanie. Mamy jednak pomocnika, który na pewno chętnie włączy się do przedświątecznych przygotowań!
Wspólne „kucharzenie” nie ma szans na realizację bez uprzednich zakupów. Wiecie już jak przygotować się do codziennych zakupów z dzieckiem , czy więc przedświąteczne wspólne sprawunki kierują się innymi zasadami? Nie! W tym gorącym okresie zalecamy wręcz ich restrykcyjne przestrzeganie, zwłaszcza w punkcie dotyczącym wyboru pory zakupów, co pozwoli na uniknięcie tłumów.
Nie odkładajcie zakupów na ostatnią chwilę, stwórzcie wykaz rzeczy niezbędnych do przygotowania świątecznych potraw i uzupełniajcie zapasy produktów długoterminowych przy okazji codziennych sklepowych wizyt. Produkty świeże warto zamówić w małych osiedlowych sklepikach, ustalając z góry termin odbioru. Zaoszczędzicie sobie tym sposobem stresu z powodu kolejek i obawy, że nie uda Wam się na czas zakupić niezbędnych komponentów do bożonarodzeniowych smakowitości.
Jeśli rozważnie podejdziemy do przedświątecznych przygotowań, współuczestnictwo Juniorów zapewnić może doskonałą organizację i najlepsze produkty. Chcąc nauczyć najmłodszych mądrego gospodarowania pieniędzmi oraz zdroworozsądkowego podejścia do zakupów, unikniemy kompulsywnego kupowania zbędnych, ładnie wyglądających, ale niekoniecznie wysokojakościowych wypełniaczy sklepowych koszyków.
Mając na uwadze, że przy świątecznym stole zasiadają także dzieci, musimy zawczasu opracować menu, które przypadnie do gustu wszystkim gościom, niezależnie od wieku. Na podstawie przygotowanego ze stosownym wyprzedzeniem świątecznego jadłospisu, będziemy mogli opracować drobiazgową listę zakupów uwzględniającą także potrzeby najmłodszych.
Największym wyzwaniem mogą okazać się wigilijne potrawy, które w tradycyjnej formie niekoniecznie odpowiadają dziecięcym podniebieniom. Jak więc zmodyfikować dania kolacji wigilijnej, by nie dokładając sobie dodatkowej pracy przygotować tradycyjne dania dla starszych i młodszych?
Oto nasze propozycje, które dzieci nie tylko zjedzą z ochotą, ale i bez trudu pomogą w ich przygotowaniu:
Eko Wiedza
