Obdarowywanie się prezentami to piękna bożonarodzeniowa tradycja, która cieszy nie tylko dzieci. Podczas przygotowywania świątecznych podarków pamiętajmy i uczmy naszych juniorów, że najważniejsza jest symbolika i pamięć, nie zaś wartość materialna darowanego przedmiotu.
Nie od dziś wiadomo, że prezenty będące wytworem rąk bliskich nam osób znaczą dla nas więcej niż najdroższy gadżet, świadczą bowiem o tym, że ktoś poświęcił dla nas coś cenniejszego niż pieniądze – swój czas! Co więcej, przez cały czas tworzenia myślał głównie o nas, o tym, by sprawić nam radość…
Okres przedświąteczny to czas, kiedy każdego dnia możemy poświęcić swój czas i swoje myśli każdemu z członków naszej rodziny i przyjaciół przygotowując dla nich podarunki prosto z serca.
Wytłumaczmy najmłodszym, że Święty Mikołaj ma dużo pracy z produkcją prezentów dla dzieci, dlatego dorośli, żeby nie dokładać mu obowiązków, nie wysyłają listów do Mikołaja. Możemy jednak mianować Juniora pomocnikiem Świętego, zapewniając, że doceni on ich wkład i pomoc w tym pracowitym dla Niego czasie.
Otwierając przydomową filię fabryki Świętego Mikołaja w głowach małych Elfów i ich pomocników (w postaci rodziców) jako pierwsza zrodzi się zagwozdka: „ Co w owej fabryce możemy wyprodukować?”. Poniżej przedstawiamy krótką listę prezentów handmade, które ucieszą każde „duże dziecko”, zwłaszcza jeśli zostaną wykonane rękoma znanego mu małego Elfa.
Co, jeśli praca w fabryce Świętego Mikołaja pochłonie dorosłych pomocników do tego stopnia, że zechcą Go wyręczyć także w pracy nad upominkami dla najmłodszych? Z pomocą przyjdą pomysły na twórcze wykorzystanie zbędnych przedmiotów! Tablica manipulacyjna bądź drewniana kuchenka dla dziecka własnej produkcji przypadną do gustu każdemu Juniorowi, a do tego będą wyglądały jakby zjechały prosto z taśmy produkcyjnej najprawdziwszych świątecznych Elfów.